Postanowiłam wyłączyć z bloga robótkowego wyłączyć sprawy poświęcone Postcrossingowi.
Pierwsze kartki - i to od razu aż dwie.
Obie przebyły daleką drogę, bo jedna z USA - z Biloxi w Mississippi
a druga z Taiwanu - obrazek malowany przez koreańskiego ilustratora do książki "Mały Książę"


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawione słowo.